065 – Nowy Polski Ład

Spis treści

Nowy Polski Ład zbliża się szybkimi krokami. Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Finansów Publicznych, na którym dyskutowano o projekcie ustawy.

Całość (chodzi o zmiany w PIT i składce zdrowotnej) ma wejść w życie już 1 lipca. Dziś w Podcaście komentuję najważniejsze zmiany, którymi mamy zostać uraczeni.

A teraz – zapraszam już do wysłuchania odcinka. Można go również obejrzeć na YouTube.


Dziś w Podcaście usłyszysz m.in. o tym:

  1. Czym jest Nowy Polski Ład i kiedy można spodziewać się zmian?
  2. Na jakim etapie prac jesteśmy?
  3. Co się zmieni? Na gorsze czy na lepsze? Będzie prościej? Zapłacisz mniej czy więcej?
  4. Czy warto zmieniać wstecznie formę opodatkowania? Jesteś na ryczałcie? Możesz przejść na skalę także w połowie roku – do 22 sierpnia – ale czy warto?
  5. Odliczenie składki zdrowotnej – hit czy kapiszon?
  6. Uderzenie w SKA – na czym polega?
Gardens logo

Jeśli potrzebujesz doradztwa podatkowego bądź prawnego, albo chcesz, abyśmy kompleksowo zaopiekowali się Twoją firmą, wypełnij krótki formularz kontaktowy, klikając przycisk poniżej.


NOTATKI

  1. Projekt ustawy Nowego Polskiego Ładu na stronach sejmowych
  2. eBook „Nowy Polski Ład. PIT i składka zdrowotna”

TRANSKRYPCJA

W dzisiejszym odcinku powiemy sobie o Polskim Ładzie. Znów o Polskim Ładzie. Dawno nie było u nas tego tematu, ale tym razem o tzw. Nowym Polskim Ładzie, o Nowym, Nowym Polskim Ładzie czy o korekcie Polskiego Ładu, czyli o przepisach, które wejdą w życie na 1 lipca, które mają zmienić, zmodyfikować Polski Ład. Pracujemy nad tymi nowymi przepisami wraz z Adamem Bartosiewiczem, tak żebyście nie musieli samodzielnie przez nie brnąć. A jest przez co, projekt ustawy z uzasadnieniem to ponad 100 stron tekstu.

Dziś relacja z tych prac. Na czym polegają? Piszemy z Adamem kompleksowy poradnik w formie e-booka. Taki przewodnik w innowacyjnej formule, książka plus forum dyskusyjne, na którym będziemy rozmawiać, dyskutować o planowanych zmianach. Dodatkowo przedpremierowo kalkulator Nowego Polskiego Ładu, na którym samodzielnie policzysz wpływ nowych przepisów na twoje obciążenia podatkowe. Obecnie prowadzimy przedsprzedaż e-booka ze specjalną ceną sprzedażową. Zamykamy 13 maja o godzinie 22. Więcej szczegółów w linku w opisie polskilad.dziendobrypodatki.pl/e-book.

A teraz już zaczynamy. Nagrywam ten odcinek 6 maja i przedstawiam stan na dziś. 24 marca na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy, którą zmienia się przede wszystkim podatek dochodowy od osób fizycznych i składkę zdrowotną. Po konsultacjach projekt został istotnie zmodyfikowany i trafił do Sejmu. Jest to druk numer 2186. Celem zmian, przynajmniej wedle uzasadnienia do projektowanej ustawy, jest ulepszenie, uproszczenie systemu podatkowego. Zobaczmy, czy to się udało.

Przepisy mają wejść w życie 1 lipca i będą wywierały wpływ na rozliczenia podatkowe i składkowe podatników od 1 stycznia bieżącego 2022 roku, ale także 2023, o czym jeszcze sobie powiemy. Dziś o niektórych z tych zmian.

Idea zmian rzeczywiście wydaje się być taka, że chodzi o pewne uproszczenie. Podstawowym uproszczeniem, z którym mamy do czynienia, jest likwidacja słynnej albo może trzeba powiedzieć – niesławnej – ulgi dla klasy średniej. Przypomnę, był to, czy jest nadal mechanizm łagodzący brak odliczalności składki zdrowotnej dla etatowców oraz przedsiębiorców na skali podatkowej. Ta ulga jest bardzo problematyczna, chociażby w odniesieniu do łącznego opodatkowania małżonków. Nie wiadomo do końca, jak ją stosować. Ma być zlikwidowana wstecznie od 1 stycznia 2022 roku.

Skoro tak, to czy czeka nas w związku z tym podwyżka obciążeń podatkowych? Niekoniecznie. W przepisach planuje się równolegle zmniejszenie stawki podatku dochodowego od osób fizycznych, tej pierwszej stawki 17-procentowej do 12 procent. Swoją drogą będziemy wtedy mieli ciekawą skalę, 12-32 procent.

Jest to zmiana systemowa. Dobra zmiana. Zamiast punktowego, sprawiającego duże problemy rozwiązania, jakim jest ulga dla klasy średniej, po prostu obniżamy stawkę. Mówiłem już o tym wielokrotnie wcześniej. Lepiej manipulować skalą podatkową niż wprowadzać takie punktowe rozwiązanie.

Zamiast punktowego, sprawiającego duże problemy rozwiązania, jakim jest ulga dla klasy średniej, po prostu obniżamy stawkę

Pytanie, czy ta zmiana będzie korzystna? Za chwilę pokażemy kilka przykładów. Na pewno jest to superzmiana dla tych, którzy nie mogli korzystać z ulgi dla klasy średniej, czyli np. dla emerytów czy dla członków zarządu. O tym jeszcze powiem w kontekście spółki z o.o. czy dla zleceniobiorców.

Tak w ogóle projekt przewiduje możliwość rozliczenia się na dotychczasowych zasadach. Będziemy zatem mieli w rozliczeniu rocznym możliwość wzięcia pod uwagę starego ładu, czyli aktualnie obowiązującego Polskiego Ładu. W tym sensie, że jeżeli podatek obliczony na starych zasadach byłby niższy niż podatek obliczony na nowych zasadach, urząd skarbowy, naczelnik urzędu skarbowego będzie zwracał różnicę podatku.

Te nowe zasady to zmiana reguł gry w jej trakcie, bo mamy środek roku podatkowego, a przepisy mają wejść w życie 1 lipca. W związku z tym proponuje się unikatowe czy bezprecedensowe do tej pory rozwiązanie, polegające na możliwości zmiany formy opodatkowania wstecznie. Tzn. jako podatnicy musieliśmy na początku roku wybrać formy opodatkowania, chyba że rozpoczynaliśmy działalność w trakcie roku, to oczywiście przy rozpoczęciu działalności dokonywaliśmy tego wyboru i zasadniczo kolejny raz możemy dokonać wyboru, czyli np. zmienić formę opodatkowania w przyszłym roku. Tym razem, wyłącznie w 2022 roku, to jest reguła incydentalna, będzie można zmienić formę opodatkowania wstecznie. W zeznaniu rocznym za 2022 rok będzie można wybrać inną formę opodatkowania.

Planowane przepisy ograniczają możliwość zmiany właściwie do konfiguracji: podatek opłacany w formie ryczałtu na skalę podatkową. Druga opcja to podatek liniowy na skalę podatkową, czyli mimo bogactwa różnych form opodatkowania i możliwych wariantów oraz konfiguracji tylko taka wsteczna zmiana będzie możliwa. Co więcej, w przypadku ryczałtu będzie jeszcze dodatkowa opcja – będzie możliwość wyboru ryczałtu za pierwszą połowę 2022 roku, a skali podatkowej na drugą połowę 2022 roku. W tym celu trzeba będzie złożyć specjalne oświadczenie do 22 sierpnia tego roku.

Mając to na względzie trzeba przeliczyć, która z tych opcji mi się opłaci. Tzn. jestem na podatku liniowym, czy opłaci mi się za 2022 rok wybrać skalę podatkową? Jestem na ryczałcie, czy opłaci mi się wybrać za ten rok skalę podatkową? Jeszcze tutaj muszę sprawdzić, bo być może opłaci mi się wybrać ryczałt za pierwszą połowę roku, a skalę podatkową za drugą połowę roku?

Trzeba pamiętać, że te benefity czy może inaczej – te cechy charakterystyczne skali podatkowej, jak kwota wolna od podatku (30 tys. zł) i niższa, 12-procentowa stawka podatkowa do 120 tys. zł, czyli próg podatkowy, stosujemy w odniesieniu do moich dochodów za pół roku, ale tych 30 tys. czy 120 tys. nie dzielimy na pół. Czyli okazuje się, że jeżeli nawet moje roczne dochody przekraczają znacznie 120 tys. zł, nadal mogę uniknąć 32- procentowej stawki podatkowej, bo istotne jest, jakie ja dochody osiągnę faktycznie w drugiej połowie roku.

Jakie pozostałe zmiany? Sporo zmian planuje się na linii podatnik – płatnik. Poszerza się możliwość stosowania tak zwanej ulgi PIT-2, dotyczącej kwoty wolnej od podatku na zlecenia, umowy o dzieło, kontrakty menedżerskie, przychody z pełnienia obowiązków społecznych i obywatelskich. Dodatkowo wprowadza się możliwość dysponowania, czy zwiększa się swobodę dysponowania kwotą wolną w przypadku wielu pracodawców. Do tej pory było tak, że jeden pracodawca mógł uwzględniać kwotę wolną od podatku. W tej chwili, po zmianach, podatnik, pracownik będzie mógł podzielić kwotę wolną na trzech płatników. Po 150 złotych na dwóch, po 100 złotych na trzy.

Przypomnę w związku z tym, że stawka podatkowa spada z 17 na 12 procent, toteż kwota wolna od podatku 30 procent będzie się przekładać na niższą kwotę ulgi PIT, na niższą kwotę odliczenia od podatku. Nie będzie to już 425 złotych miesięcznie, tylko 300. Stąd te 100 zł na trzech czy też 150 na dwóch.

Generalnie będzie niezła jazda, znów trzeba będzie tłumaczyć zmiany pracownikom. Spadnie to niestety oczywiście na pracodawców, na działy finansowo-księgowe, kadrowo-płacowe, bo każdy będzie zainteresowany tym, czy opłaca mu się korzystać z tej ulgi w trakcie roku podatkowego, czy nie, i rozliczyć się w zeznaniu podatkowym. Będzie tutaj niestety sporo zamieszania.

Generalnie będzie niezła jazda, znów trzeba będzie tłumaczyć zmiany pracownikom

Wprowadza się także możliwość niepobierania zaliczek, gdy przewidywane dochody za pośrednictwem płatnika nie przekroczą kwoty 30 tys. zł, czyli kwoty wolnej od podatku, także dla pracowników i emerytów. W tej chwili na gruncie Polskiego Ładu taka możliwość dotyczy wyłącznie działalności wykonywanej osobiście.

Odliczenie składki zdrowotnej. Też gorący temat. Do wprowadzenia Polskiego Ładu mieliśmy możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podatku w bardzo istotnej części, dzięki czemu składka zdrowotna nie była jakoś istotnie odczuwalna. Polski Ład zlikwidował całkowicie to odliczenie.

Nowy Polski Ład przywraca odliczanie, ale na zupełnie innych zasadach. Po pierwsze składka zdrowotna będzie generalnie podlegała odliczeniu od podstawy opodatkowania, czyli od dochodów w przypadku podatku liniowego, a od przychodów w przypadku ryczałtu. W przypadku karty będą to odliczenia od podatku, bo tam nie ma innych elementów konstrukcyjnych. Najważniejsze jest to, że to odliczenie będzie limitowane. W podatku liniowym będzie można odliczyć maksymalnie 8700 zł składki. Będzie można też zaliczyć ją – może nie też, tylko alternatywnie – do kosztów uzyskania przychodów.

Jeśli chodzi o ryczałt, będzie możliwość odliczenia połowy zapłaconej składki zdrowotnej. W przypadku karty podatkowej, tak jak powiedziałem, będzie się odliczać 19 procent składki od podatku. Sprawia to, że korzyść będzie raczej symboliczna. W przypadku podatku liniowego w przypadku ryczałtu także sporo będzie zależało od tego, wedle jakiej stawki się rozliczamy i w którym progu składki zdrowotnej jesteśmy, bo im płacimy jej więcej, tym oczywiście korzyść będzie proporcjonalnie większa.

Za chwilę pokażę kilka przykładów na liczbach z wykorzystaniem kalkulatora Nowego Polskiego Ładu, który, przypomnę, przedpremierowo oferujemy w ramach naszej przedsprzedażowej oferty e-booka, który piszemy z Adamem Bartosiewiczem. Link w opisie.

A teraz jeszcze dwa słowa o uldze podatkowej dla rodziców samotnie wychowujących dzieci. Ta ulga też ma swoją historię. Do tej pory, czyli do wprowadzenia Polskiego Ładu, było tak, że ona działała podobnie jak ulga dotycząca łącznego opodatkowania małżonków. Korzyść sprowadzała się do tego, że lepiej zarabiający rodzice samotnie wychowujący dzieci mogli uniknąć wpadnięcia w drugi przedział skali podatkowej, czyli opodatkowania stawką 32 procent. Pod warunkiem, że ich dochody nie przekroczyły mniej więcej dwukrotności progu podatkowego, bo ta skala podatkowa niejako była mnożona przez dwa.

Po zmianach, czyli po wprowadzeniu Polskiego Ładu, ulga została zlikwidowana. Zamiast niej wprowadzono ryczałtowe odliczenie kwoty 1500 złotych od podatku, co dla części rodziców samotnie wychowujących dzieci było sporym ciosem. Maksymalnie można było na tym stracić ponad 10 tys. złotych.

Nowe przepisy przywracają ulgę, ale przywracają ją na zmienionych zasadach. Stare zasady dotyczą wyłącznie rodziców, którzy wychowują przynajmniej jedno niepełnosprawne dziecko. Dla pozostałych zasada jest zbliżona, ale korzyść jest mniejsza. Do tej pory było tak, że podzielony na dwa dochód rodzica był podstawą do wymierzenia podatku, który następnie mnożyliśmy razy dwa, czyli te korzyści były niejako dwukrotne. W tym momencie, na gruncie planowanych przepisów, dochód jest dzielony przez półtora, a potem mnożymy wyliczony od takiej kwoty podatek razy półtora – czyli korzyść jest po prostu mniejsza. Generalnie i tak to rozwiązanie będzie korzystniejsze od tego, co mamy obecnie, ale mniej korzystne od tego, co mieliśmy na gruncie starego ładu, czyli przepisów do 1 stycznia czy do końca ubiegłego roku.

Generalnie i tak to rozwiązanie będzie korzystniejsze od tego, co mamy obecnie, ale mniej korzystne od tego, co mieliśmy na gruncie starego ładu, czyli przepisów do 1 stycznia czy do końca ubiegłego roku

Jakie zmiany proponuje się w składce zdrowotnej? Po pierwsze z przepisów ma jednoznacznie wynikać, że wynagrodzenie prokurentów jest oskładkowane składką zdrowotną – dziś są co do tego poważne wątpliwości. Po drugie oskładkowuje się składką zdrowotną i ZUS-em spółki komandytowo-akcyjne, ale od 1 stycznia 2023 roku. I tutaj jest oczywiście pytanie: co z tym zrobić? Czy uciekać od tej spółki?

Odpowiedź jest prosta. Jeżeli już prowadzisz spółkę komandytowo-akcyjną, to prowadź ją dalej. Alternatywą byłaby spółka komandytowa, która też jest oskładkowana składką zdrowotną czy ZUS-em, składkami na ubezpieczenie społeczne. Jeżeli się akurat przekształcam, to do zastanowienia jest, czy nie wybrać prostszej spółki komandytowej. Jeżeli się w ogóle zastanawiam nad przekształceniem, to tym bardziej jest tu pole do dyskusji i do rozważań.

Inne zmiany punktowo: zmiany dla małych zleceń, modyfikacja ciekawej ulgi na zabytki, odroczenie terminu elektronizacji ksiąg podatkowych i pewne zmiany dotyczące osób współpracujących oraz składek – w sytuacji, kiedy ktoś ma kilka spółek. Bardzo szczegółowo będziemy o nich pisać w naszym e-booku, do którego odsyłam.

Na koniec pytanie, komu się co będzie opłacać. I tutaj kilka liczb, kilka kalkulacji, które przygotowałem. Na początek przykład pracownika z wynagrodzeniem 6000 zł brutto. W starym ładzie takiemu pracownikowi średnio zostawało netto 4319 zł, w Polskim Ładzie 4319, czyli tutaj zmiany nie było, ale w Nowym Polskim Ładzie 4420 zł. Mamy plus 101 zł, więc nominalnie jest to korzyść. Mówię nominalnie, bo oczywiście inflacja co chwilę zjada te korzyści, więc trudno nawet już porównywać takie kwoty, ale niewątpliwie jakaś korzyść jest.

Jeśli chodzi o przedsiębiorcę na skali podatkowej, np. 12 tys. zł dochodu – stary ład 8497 zł netto, Polski Ład 8342, czyli mamy spadek, i Nowy Polski Ład 8717, więc w stosunku do obecnych przepisów rośnie kwota netto, czyli następuje spadek obciążeń podatkowych o 375 zł, a nawet spadek w stosunku do starych przepisów o 220 zł.

Wreszcie podatek liniowy. Tutaj przyjmijmy sobie 16 tys. zł dochodu i mamy kwotę netto w starym ładzie 12 098 zł, w Polskim Ładzie 11 320 i w Nowym Polskim Ładzie 11 458. Tu akurat wzrasta o 138 złotych, wynikające z możliwości odliczenia składki zdrowotnej.

W newsletterze, który wysyłam do moich subskrybentów w ramach Dzień Dobry Podatki, podawałem wymyślony przykład firmy szkoleniowej pana Jacka. Przedstawię teraz te kalkulacje, bo to jest ciekawe. Pan Jacek osiąga przychód w wysokości 280 tys. zł przy kosztach 130 tys. zł. Mamy więc dochód 150 tys. zł. Pan Jacek w ubiegłym roku był na podatku liniowym, płacąc różnych obciążeń 38 840 zł. W Polskim Ładzie wyszłoby mu na podatku liniowym 46 117, więc jest to dość spory wzrost podatku, ale przy ryczałcie 42 952. W związku z tym pan Jacek przeszedł na ryczałt, płacąc podatek 8 proc. Na marginesie na skali podatkowej wychodziło 46, czyli skala oczywiście odpadała.

Co się dzieje po Nowym Polskim Ładzie? Podatek liniowy 44 846 zł, czyli mamy tutaj o 1271 zł mniej w stosunku do podatku liniowego w Polskim Ładzie. Na ryczałcie 42 666 minus 286 zł, czyli też pewna korzyść, ale niewielka. Ale na skali podatkowej – uwaga – tylko 41 860 zł, co oznacza oszczędność w wysokości 4 500 zł w stosunku do skali podatkowej na gruncie Polskiego Ładu. W tym momencie skala podatkowa generalnie już się panu Jackowi opłaca.

Pisałem w newsletterze także o tym, że panu Jackowi jeszcze bardziej by się opłaciło, gdyby przeszedł na skalę podatkową w drugiej połowie roku podatkowego, czyli pierwsza połowa 2022 roku ryczałt, a druga połowa w skali podatkowej. Gdyby dochody pana Jacka były jeszcze wyższe, taka dzielona forma opodatkowania byłaby jeszcze korzystniejsza.

Panu Jackowi jeszcze bardziej by się opłaciło, gdyby przeszedł na skalę podatkową w drugiej połowie roku podatkowego, czyli pierwsza połowa 2022 roku ryczałt, a druga połowa w skali podatkowej

Wniosek: monitorujmy zmiany. Do 1 lipca może się tutaj jeszcze trochę zmienić. Jeśli masz jednoosobową działalność gospodarczą i jesteś na podatku liniowym albo ryczałcie, przemyśl skalę podatkową. Jeśli jesteś dodatkowo na ryczałcie, przemyśl, czy nie przejść na skalę podatkową tylko za drugą połowę roku podatkowego. Jeśli myślisz o przekształceniu, sprawdź sobie tę skalę, ale myśl dalej. Zakładam, że było kilka innych przyczyn rozważań o przekształceniu, więc nie sądzę, żeby te zmiany jakoś szczególnie odwiodły większość tych, którzy planowali przekształcenie w spółkę komandytową czy np. w spółkę z o.o. Jeśli planowali przekształcenie w SKA, to tym bardziej są argumenty za tym, żeby wybrać prostszą i tańszą spółkę komandytową.

Następnie sprawdź estoński CIT. Pisaliśmy o nim wiele tekstów z Adamem Bartosiewiczem i Mateuszem Latkowskim. W linku poniżej znajduje się odnośnik do serii bezpłatnych artykułów, które rozsyłamy na ten temat. Niedługo też przygotujemy bezpłatny e-book z większą liczbą tekstów, a w czerwcu rozpoczniemy letnią edycję naszego kursu Wszystko o estońskim CIT. To zawsze będzie rozwiązanie, które warto rozważyć.

To tyle na dziś. Więcej w naszym e-booku, nad którym pracujemy. Zapraszam już dziś na forum dyskusyjne i do kalkulatora Nowego Polskiego Ładu, który oferujemy w pakiecie w ramach tej specjalnej oferty przedsprzedażowej. Link w opisie do tego odcinka.

To tyle. Dziękuję za uwagę. Do zobaczenia, do usłyszenia. Cześć.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x