Z Estońskiego CIT skorzystasz tylko wtedy, gdy prowadzisz biznes w określonej formie prawnej – spółki komandytowej, SKA, spółki z o.o., spółki akcyjnej bądź prostej spółki akcyjnej.
Jeśli więc prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą (JDG) albo spółkę cywilną czy jawną musisz zmienić formę prawną – najczęstszym wyborem będzie spółka z o.o. Masz na to kilka sposobów, ale najpopularniejsze to aport przedsiębiorstwa i przekształcenie “kodeksowe”.
Z tego odcinka podcastu dowiesz się w szczególności:
- czym różni się aport od przekształcenia?
- który sposób jest prostszy z perspektywy Estońskiego CIT?
- w jaki sposób wnieść aport do spółki z o.o. i nie utracić Estońskiego CIT?
- jak liczyć 24 miesięczny okres “karencji” – od utworzenia spółki czy od wniesienia aportu?
- kiedy zapłacisz Estoński CIT od aportu? Czy można nie zapłacić tego podatku?
- kiedy zapłacisz Estoński CIT od przekształcenia?
Jeśli potrzebujesz doradztwa podatkowego, w tym w szczególności przekształcenia firmy bądź wdrożenia Estońskiego CIT, wypełnij krótki formularz kontaktowy, klikając przycisk poniżej.
Punkt wyjścia: JDG / spółka cywilna / spółka jawna
Scenariusz, na którym sobie dziś popracujemy, to sytuacja, w której masz jednoosobową działalność gospodarczą, względnie spółkę cywilną czy spółkę jawną i myślisz o wejściu w estoński CIT, czyli musisz dojść do struktury, w której mamy np. spółkę z o.o. W jaki sposób można do tego dojść? Jest kilka sposobów, mówiłem już o nich w 88. odcinku podcastu, w którym to odcinku mówię o motywach, jakie powinny kierować, jakie mogą tobą kierować, jeśli myślisz o przekształceniu, również o motywach prawnych, niepodatkowych. Możesz więc zacząć od tego odcinka.
Przekształcenie a aport przedsiębiorstwa
Tych sposobów jest kilka, ja bym tutaj wyróżnił trzy podstawowe, a o dwóch chciałbym powiedzieć w dzisiejszym odcinku. Po pierwsze jest to tzw. kodeksowe przekształcenie spółki, po drugie wniesienie aportem przedsiębiorstwa, względnie zorganizowanej części przedsiębiorstwa, czyli części firmy, do utworzonej spółki z o.o. Po trzecie spotykamy się również z – ja to nazywam partyzanckim – przeniesieniem biznesu do spółki z o.o. Polega to na tym, że otwieramy spółkę z o.o. obok istniejącej np. jednoosobowej działalności gospodarczej, czy spółki jawnej, spółki cywilnej i pomału, sukcesywnie przenosimy klientów, zlecenia, przenosimy po prostu ten biznes do spółki z o.o.
O tym sposobie przeniesienia czy „przekształcenia” na pewno jeszcze będę mówił w podcaście. Dzisiaj go zostawiam, niesie on ze sobą wiele różnych komplikacji. Skupię się na tych dwóch podstawowych sposobach, czyli przekształceniu i wniesieniu aportem przedsiębiorstwa do spółki z o.o. Oczywiście w tym filmie chciałbym skupić się na perspektywie estońskiego CIT i bardzo zwracam uwagę na to, że będę o tym opowiadał właśnie z perspektywy tego reżimu opodatkowania.
Wybór pomiędzy przekształceniem „kodeksowym” a wniesieniem przedsiębiorstwa aportem to nie tylko wybór z perspektywy estońskiego CIT, to w ogóle wybór nie tylko z perspektywy podatkowej. Przykładowo (o tym też nagram osobny odcinek podcastu), jeżeli twoja firma opiera się na różnego rodzaju dotacjach czy różnego rodzaju kontraktach długoterminowych, w każdym razie jest istotne dla ciebie zachowanie ciągłości prawnej funkcjonowania firmy, tzw. sukcesji prawnej, w takim przypadku najczęściej będzie konieczne przekształcenie kodeksowe. Przekształcenie, które w pewnym sensie jest prostsze od wniesienia aportu, dlatego że firma, np. spółka jawna staje się spółką z o.o. – mamy to zjawisko czy efekt sukcesji.
Z drugiej strony jest to na pewno dłuższy proces, który może być bardziej kosztowny w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej, która przekształca się w spółkę z o.o. (mamy np. koszt biegłego rewidenta). Z tych właśnie względów często optymalnym rozwiązaniem będzie aport. Z biznesowego, prawnego punktu widzenia możesz mieć tutaj różnego rodzaju preferencje, czy inne czynniki mogą wchodzić w grę przy ocenie, czy warto wybrać przekształcenie, czy warto wybrać aport. Jeśli masz takie wątpliwości, chcesz przeanalizować sytuację swojej firmy, to zapraszam do kontaktu, chętnie pomożemy.
Aport przedsiębiorstwa a Estoński CIT
Zobaczmy natomiast, jak to wygląda wyłącznie z perspektywy estońskiego CIT. Zacznijmy od rozwiązania szybszego i tańszego, choć może nie we wszystkich przypadkach, czyli aportu. Mam jednoosobową działalność gospodarczą, zakładam spółkę z o.o. i wnoszę przedsiębiorstwo mojej działalności gospodarczej do spółki z o.o.
Tak jak wspomniałem, może to być atrakcyjne rozwiązanie z różnych punktów widzenia, ale w zakresie estońskiego CIT mamy art. 28k ust. 1 pkt 5 ustawy o CIT, który jest pewnym problemem. W pewnym uproszczeniu mówi on o tym, że estoński CIT jest wyłączony w odniesieniu do spółek, np. spółek z o.o., utworzonych przez osoby fizyczne, osoby prawne czy jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, do których wniesiono przedsiębiorstwo albo zorganizowaną część przedsiębiorstwa, albo składniki majątku o wartości przekraczającej równowartość 10 tys. euro jako wkład niepieniężny, czyli jako aport.
Estoński CIT jest wyłączony, jeżeli aport został wniesiony do tych spółek w roku utworzenia tej spółki bądź też w kolejnym roku.
Wyłączenie estońskiego CIT na podstawie tego przepisu ma charakter czasowy, tzn. mamy tutaj do czynienia z pewną karencją. Np. spółka z o.o., do której wniesiono aportem przedsiębiorstwo jednoosobowej działalności gospodarczej, nie skorzysta zatem z estońskiego CIT w roku rozpoczęcia działalności bądź w kolejnym roku, następującym po tym roku, nie krócej niż w okresie 24 miesięcy. Czyli przez te 24 miesiące w estoński CIT nie wejdziemy. Po upływie tego okresu będzie można z tego rozwiązania skorzystać, ale to też pokazuje, że ten aport może być problematyczny.
Jest tutaj kilka niuansów, nazwijmy je niuansami technicznymi, które mogą mieć znaczenie. Po pierwsze, nie do końca wiadomo, czy ten okres karencji, załóżmy te 24 miesiące, liczyć od momentu utworzenia spółki czy od momentu wniesienia aportu. Może to mieć super-istotne znaczenie w przypadku, kiedy mieliśmy już wcześniej spółkę z o.o., nie utworzyliśmy jej przy okazji przeniesienia biznesu. Myślimy sobie, że wskazany przed chwilą przepis art. 28k mówi o 24 miesiącach ewidentnie od utworzenia spółki.
Załóżmy, że już mijają te 24 miesiące, czyli mogę bezkarnie wnieść aportem przedsiębiorstwo do mojej firmy. I tu okazuje się, że jest art. 28k ust. 1 pkt 6 i ust. 2 tego artykułu, z których można byłoby wyczytać, że w przypadku już istniejących spółek ten 24-miesięczny termin liczymy jednak od dnia wniesienia aportu w postaci tego przedsiębiorstwa. Na potwierdzenie tego niekorzystnego zbiegu obydwu przepisów mamy negatywną interpretację, niekorzystną dla podatnika, czyli że liczymy ten 24-miesięczny termin czy okres od dnia wniesienia wkładu, a nie utworzenia spółki (zob. 0111-KDIB2-1.4010.414.2022.1.BJ); mamy jednak również korzystne orzeczenia (I SA/Łd 71/23).
Co ciekawe, mamy jeszcze inną opcję – w niektórych przypadkach mamy możliwość założenia spółki z o.o., wejścia w estoński CIT i dopiero wtedy wniesienia przedsiębiorstwa aportem. Jeżeli np. w jednoosobowej działalności gospodarczej prowadziłem księgi rachunkowe, czyli byłem na tzw. pełnych księgach, to o ile zamknę te księgi po wniesieniu aportem przedsiębiorstwa, będę w stanie opodatkować się estońskim CIT-em mimo wniesienia aportu.
Tu zwracam uwagę na to, że jeśli będę chciał wnieść zorganizowaną część przedsiębiorstwa mojej firmy, to może być pewien kłopot z zamknięciem ksiąg rachunkowych i wtedy ta opcja może nie zadziałać. Podstawą prawną takiego działania jest art. 28l ust. 1 pkt 4 lit. c.
Nawet jak się już uda wnieść aport do spółki i opodatkować się estońskim CIT, to mamy artykuł 28m ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT, który mówi o podatku od takiego wniesienia aportu w sytuacji, kiedy wartość rynkowa aportu przekracza wartość podatkową tych składników majątku, które wnieśliśmy aportem. Z drugiej strony mamy interpretacje (np. 0111-KDIB1-1.4010.35.2023.2.MF), które mówią, że podatku może nie być, jeżeli w wyniku wniesienia aportu w księgach nie dojdzie do urynkowienia wartości składników majątku wnoszonych aportem.
Przekształcenie a Estoński CIT
Jak widzisz, jest tutaj kilka zagwozdek. Da się to przeprowadzić, natomiast trzeba uważać na miny, o których mówiłem. Jaką mamy w związku z tym alternatywę?
Mamy ten drugi sposób, czyli przekształcenie. Możemy mówić zarówno o przekształceniu jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z o.o., jak i o przekształceniu spółki jawnej w spółkę z o.o. Te sposoby są może nieco dłuższe, może nieco bardziej kosztowne, ale pozbawione tych problemów, o których przed chwilą mówiłem. Z perspektywy estońskiego CIT generalnie będą prostsze.
Są tutaj pewne, już drobniejsze zagwozdeczki, o których trzeba pamiętać. Po pierwsze przy tej operacji możemy się również spotkać z podatkiem, podatkiem od przekształcenia. Ten podatek po ostatnich zmianach w zakresie estońskiego CIT nie jest już bolesny, nawet jeżeli się pojawi, ponieważ jest to podatek liczony nie od różnicy między wartością rynkową firmy a wartością podatkową tak jak to było na początku funkcjonowania estońskiego CIT w Polsce, ale jest to podatek od różnicy pomiędzy wartością księgową a wartością podatkową.
Różnica jest niesubtelna, tzn. jest istotna. O ile często spotykamy się z tym, że wartość rynkowa firmy jest dużo większa niż wartość podatkowa i ten podatek wystąpiłby w wielu przypadkach, to sytuacje, kiedy występuje różnica pomiędzy wartością księgową a podatkową firmy, są rzadsze, a nawet jeśli wystąpią, to ta różnica wartości może nie być specjalnie istotna i ten podatek może być po prostu niewielki. Ten podatek wystąpi wtedy, kiedy w naszej np. jednoosobowej działalności gospodarczej byliśmy na pełnych księgach. Jeżeli byliśmy na książce przychodów i rozchodów, to ten podatek po prostu nie wystąpi. Potwierdza to przykładowo interpretacja z 18 listopada 2022 r. (0111-KDIB2-1.4010.379. 2022.1.AR) oraz odpowiedź MF na interpelacje poselską (interpelacja nr 37738, znak DD8.054.7.2022).
Po drugie może tego podatku w ogóle nie być, jeżeli w estoński CIT nie wejdziemy od razu, tylko dopiero po zakończeniu pierwszego roku podatkowego.
Opcji jest więc kilka. Przygotowując np. w kancelarii takie przekształcenie czy wdrożenie estońskiego CIT sprawdzamy, czy jest ten podatek, czy nie ma. Możesz to więc zobaczyć, możesz się tego dowiedzieć, zanim w ogóle rozpoczniesz proces i albo tym zarządzić, albo ten podatek zapłacić, jeżeli to będą niewielkie kwoty.
Wnioski
Zastanawiając się nad przekształceniem w szerokim rozumieniu, czyli przejściem z np. jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z o.o., rozważając wejście w estoński CIT i myśląc o tym, czy wybrać wariant przekształcenia kodeksowego czy aportu, trzeba wziąć pod uwagę te elementy, o których dzisiaj mówiłem. Wyłącznie z perspektywy estońskiego CIT z góry można powiedzieć, że łatwiejszym i pozbawionym „grubych” problemów trybem będzie tryb przekształcenia.
To nie znaczy, że on zawsze będzie optymalny, bo mogą być innego rodzaju przesłanki, które sprawiają, że potrzebujesz jednak aportu, a nie przekształcenia. Np. bardzo istotnym dla ciebie czynnikiem jest czas, bo ta spółka z o.o. musi wcześniej funkcjonować z tą firmą ze względów biznesowych albo podatki w JDG są tak duże, że każdy miesiąc zwłoki w zakresie niewchodzenia w estoński CIT to są ogromne koszty. Z tym też się w praktyce spotykaliśmy, więc to nie jest tak, że zawsze będziemy rekomendować przekształcenie. Estoński CIT pokazuje natomiast, że przekształcenie będzie pierwszym wyborem przy rozważaniu przejścia z jednoosobowej działalności w spółkę z o.o., jeśli chcemy wejść w estoński CIT.
Jeśli zajmujesz się zawodowo podatkami – w szczególności prowadzisz biuro rachunkowe, jesteś doradcą podatkowym lub radcą prawnym bądź adwokatem – dołącz do Klubu Dzień Dobry Podatki.
Klub to abonament na comiesięczne szkolenia „Dzień Dobry Podatki” oraz forum dyskusyjne, na którym codziennie wspieramy się w pracy z podatkami.
Sprawdź więcej szczegółów TUTAJ.