Jak wybrać ryczałt albo podatek liniowy od razu po przejściu na B2B?

Spis treści

76. odcinku Podcastu mówiłem o 5 pułapkach samozatrudnienia.

Jedną z nich był problem z przejściem na ryczałt czy podatek liniowy od razu po przejściu na B2B. Jeśli fakturujesz byłego pracodawcę – musisz poczekać na upływ okresów „karencji”.

Okazuje się jednak, że w pewnych przypadkach (wcale nie rzadkich), możesz skorzystać z ryczałtu czy podatku liniowego od razu po przejściu na samozatrudnienie.

Kluczem jest tu zakrescharakter wykonywanych na rzecz byłego już pracodawcy usług i właśnie o tym „polu manewru” opowiadam w dzisiejszym odcinku Podcast.

Aby obejrzeć film kliknij miniaturkę poniżej, aby odsłuchać podcast – możesz skorzystać z poniższego odtwarzacza bądź uruchomić nagranie w ulubionej aplikacji podcastowej.

Nie zapomnij również zasubskrybować mojego kanału i dodać podcast do obserwowanych w aplikacji podcastowej.

Jeśli nagranie Ci się podobało – zostaw komentarz. Czekam również na Twoje pytania!


 


Pułapka samozatrudnienia

Jedną z pułapek samozatrudnienia jest zasada, zgodnie z którą nie możesz przejść na ryczałt czy podatek liniowy od razu po przejściu na samozatrudnienie, mamy okresy karencji. Nie możesz przejść na podatek liniowy w danym roku podatkowym, w którym kończysz etat, zaczynasz samozatrudnienie, można to zrobić od początku kolejnego roku. W przypadku ryczałtu trzeba poczekać jeszcze jeden rok. Stąd też mówiłem w 76. odcinku o tym, że zasadne jest przemyślenie samozatrudnienia w końcówce roku, tak żeby właśnie w przypadku liniówki od razu w styczniu wejść w tę formę opodatkowania. W przypadku ryczałtu czekasz tylko – efektywnie – rok.

Jeśli jednak wejść w szczegóły, okazuje się, że jest pewne pole manewru. Jest pewna możliwość, dzięki której przejdziesz na ryczałt, przejdziesz na podatek liniowy od razu, bez konieczności czekania na zakończenie okresu karencji. Dzisiaj powiemy o tym, co to za pole manewru.

Co robiłeś, a co robisz?

Popatrzmy po prostu, jak wyglądają stosowne przepisy. Chodzi mi o art. 9a ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i art. 8 ust. 2 ustawy ryczałtowej. Z tych przepisów płynie zasada, zgodnie z którą ryczałt czy liniówka są wyłączone w sytuacji, w której pracownik świadczy na rzecz byłego albo obecnego pracodawcy usługi odpowiadające czynnościom, które wykonywał dla niego w ramach stosunku pracy.

Kluczem do całej zagadki jest zatem sformułowanie „usługi odpowiadające czynnościom”.

Pytanie, co to jest? Czy odpowiadające czynnościom to podobne, tożsame, takie same, analogiczne? Jak to rozumieć? I czy tożsame, analogiczne, takie same co do swojej istoty, czyli np. leczenie ludzi, doradzanie w zakresie podatków, księgowanie czy programowanie? Czy może tożsame co do zakresu, co do charakteru, czyli np. leczenie na oddziale czy leczenie a leczenie w przychodni, bycie aplikantem radcowskim czy bycie radcą prawnym? W jednym i w drugim przypadku mamy do czynienia z doradztwem prawnym, ale w różnym zakresie i różny jest zakres wymagań. Różny jest też zakres odpowiedzialności, ale też kompetencji.

Zmiana zrobi różnicę – praktyka organów podatkowych

Jak do tego podchodzi praktyka?

Okazuje się, że orzecznictwo i interpretacje podatkowe poszły w tym kierunku, że sformułowanie „usługi odpowiadające czynnościom”, jakie wykonywałem w ramach stosunku pracy na rzecz obecnego bądź byłego pracodawcy, rozumie się jako usługi tożsame czy takie same z czynnościami, które wykonywałem w ramach stosunku pracy. Czyli jeżeli moje czynności, moje usługi, które wykonuję w ramach B2B na rzecz byłego/ obecnego pracodawcy, nie są tożsame, nie są takie same jak czynności, które wykonywałem faktycznie (zakres z umowy o pracę niespecjalnie ma znaczenie, liczą się faktycznie najczęściej wykonywane czynności), to w takim przypadku, jeżeli nie ma tej tożsamości, nie ma przeszkód do opodatkowania się ryczałtem czy podatkiem liniowym od razu po wejściu w samozatrudnienie.

Te interpretacje orzecznictwa, o których powiedziałem, generalnie dotyczą lekarzy. Ta grupa zawodowa jest tam, można powiedzieć, faworyzowana – po prostu w tych sprawach najczęściej składano wnioski o interpretacje. Stąd się wzięły te przypadki, chociaż są też sprawy wymiarowe.

3 grupy przypadków

Generalnie wyróżniłbym trzy grupy przypadków i nie zawężałbym ich do branży medycznej.

Po pierwsze sytuacja, w której wykonuję jakieś czynności na etacie, np. programuję, tworzę kod, a następnie na B2B dodatkowo dostaję nowe obowiązki, np. jestem testerem, programuję i testuję oprogramowanie, czyli jest więcej niż było na etacie.

Druga grupa przypadków to sytuacje, w których zmniejsza mi się zakres obowiązków, czyli np. zajmowałem się w firmie marketingiem i sprzedażą, a po przejściu na B2B specjalizuję się już wyłącznie w marketingu, sprzedaż oddałem innej osobie. Też ten zakres, te czynności nie są tożsame w świetle praktyki, nie odpowiadają tym czynnościom, które wykonywałem w ramach etatu.

I wreszcie trzecia sytuacja, kiedy zmienia mi się w ogóle charakter i istota mojej roli. Tu przychodzi mi na myśl praca aplikanta radcowskiego na etacie, który po przejściu na samozatrudnienie wykonuje, świadczy usługi jako radca prawny na rzecz byłego pracodawcy. Co do odpowiedzialności, kompetencji, zakresu obowiązków i wymagań, jakie stawiamy takiej osobie, sytuacja tego byłego pracownika, a teraz już współpracownika, zmieniła się radykalnie.

Powiedziałbym, że w tych trzech przypadkach nie ma mowy o jakimkolwiek ograniczeniu w przejściu na ryczałt czy na liniówkę od razu po wejściu w samozatrudnienie.

ZUS – tu jest już trudniej

Uwaga na marginesie: zwróć uwagę na ZUS.

W 76. odcinku mówiłem o pułapce, o ryzyku utraty ulg w ZUS dla przedsiębiorcy rozpoczynającego działalność gospodarczą, jeśli fakturujemy byłego pracodawcę. Czy można od tego uciec i czy można się przed tym zabezpieczyć, podobnie jak w odniesieniu do liniówki czy ryczałtu? Tu jest trudniej. Trudniej dlatego, że zasady są inne, tzn. tracę ulgi w odniesieniu do ZUS, jeżeli wykonuję na rzecz byłego pracodawcy usługi, które wchodziły w zakres moich obowiązków, jakie miałem na etacie. Widać więc, że przynajmniej w części tych przypadków, o których mówiłem wcześniej, nie uratujemy się przed utratą ulg w ZUS.

GAAR? Nie, ale uważaj na fikcję!

Na koniec pytanie, czy organy podatkowe mogą zakwestionować, np. na podstawie klauzuli GAAR, takie rozszerzenie czy zawężenie obowiązków?

Powiedziałbym tak: jeżeli faktycznie masz więcej obowiązków i faktycznie je wykonujesz, albo masz ich mniej i faktycznie jest ich mniej, nie jest to fikcja, to nie. W tym momencie mówimy bowiem o tym, czy można zakwestionować sam wybór formy opodatkowania. Wybór formy opodatkowania, jak i zmiana zakresu obowiązków nie mogą być uznane za sprzeczne z celem przedmiotem ustawy podatkowej bądź jej przepisów.

Oczywiście, jeżeli to, o czym mówimy, jest fikcyjne, czyli tak naprawdę wykonujesz te same obowiązki, a tylko na papierze, w umowie o współpracy ten zakres jest sformułowany inaczej, to będzie z tym problem. Ale nie na gruncie klauzuli GAAR, tylko po prostu przejście na ryczałt z ominięciem okresów karencji, o których mówiłem, będzie nieskuteczne i zostaniesz na zasadach ogólnych.

Wreszcie, czy zmiana zakresu obowiązków i przejście na ryczałt mogą być uznane za schemat podatkowy?

Moim zdaniem nie. Była o tym mowa w objaśnieniach podatkowych dotyczących MDR. Znowu: jeżeli przejście na samozatrudnienie ma charakter realny i rozciągnęlibyśmy to również na zmianę zakresu obowiązków czy zmianę charakteru pracy, to nie ma mowy o spełnieniu kryterium głównej korzyści. W przypadku pracownika z reguły zresztą nie będziemy w ogóle mówili o spełnieniu kryterium kwalifikowanego korzystającego. Przypomnę, że wymagane do spełnienia tego kryterium, które warunkuje to, że w ogóle mamy do czynienia z raportowalnym schematem podatkowym, jest osiąganie przez daną osobę, przez korzystającego przychodu w wysokości 10 mln euro czy posiadanie majątku w wysokości 10 mln euro. Co do zasady, ten pracownik z reguły nie będzie spełniał tego kryterium. Zwracam uwagę, że jeśli mówimy o wyborze ryczałtu czy podatku liniowego, tutaj w odróżnieniu od samego przejścia na samozatrudnienie korzystającym będzie wyłącznie pracownik, a nie pracodawca.

Pobierz bezpłatnie Kalkulator Podatkowy Przedsiębiorcy i zapisz się na serię bezpłatnych artykułów, dzięki którym opanujesz podatki w swojej firmie – Fundamenty Podatkowe Przedsiębiorców.

Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
SABINA
SABINA
8 miesięcy temu

Dzień Dobry, nie wiem czy dobrze to rozumiem, ale jeśli np. w tym momencie pracując na etacie mam obowiązki kadrowo- płacowe oraz niektóre księgowe sprawy (wyciągi, rejestry księgowe faktur, kalkulacje), a chcąc przejsć na B2B tylko i wyłącznie z usługami kadrowo płacowymi bez tych wszystkich księgowych rzeczy co robiłam dla obecnego pracodawcy to nie mogę za bardzo skorzystać z ulgi ZUS?

SABINA
SABINA
8 miesięcy temu
Reply to  Michał

Dziękuję bardzo za odpowiedź 🙂

Agnieszka
Agnieszka
8 miesięcy temu

witam, a co w sytuacji kiedy na b2b zamierzam świadczyć usługi dla kilku podmiotów, w tym dla byłego pracodawcy? też będzie karencja do ryczałtu lub liniowego i brak ulgi w ZUS?

Bartek
Bartek
7 miesięcy temu

A jak sprawy mają się w przypadku cyklicznego wykonywania usług na podstawie umowy zlecenie? Czy tutaj też mówimy o braku możliwości skorzystania z ryczałtu oraz ulg?

Janusz
Janusz
2 miesięcy temu

Witam,

Rozliczam się ryczałtem.
Wystawiam od kilku lat comiesięcznie faktury pewnej firmie o tytule: 

„Usługa programistyczna, Magento e-commerce development”. Podaję dodatkowo PKWiU: 62.01.11.

Ta sama firma chce mnie zatrudnić na umowę o pracę na okres jedynie 4 dni.
W tejże przedstawionej umowie o pracę widzę:

Rodzaj umówionej pracy: asystent projektu marketingowego

Czy podpisując taką umowę o pracę nie narażam się na utratę prawa do ryczałtu?

Michał
Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Janusz

Za mało danych – pytanie, co będzie faktycznie przedmiotem etatu – czy to samo, co usług B2B, czy jednak coś innego.

9
0
Would love your thoughts, please comment.x