Ostatni odcinek Podcastu „Dzień Dobry Podatki” poświęcony został podatkowym aspektom pomocy Ukrainie.
Już dotychczasowe przepisy pozwalały na uwzględnienie części wydatków „pomocowych” w rachunku podatkowym (np. odliczenie darowizn na cele pożytku publicznego od dochodu), po zapowiadanych zmianach system ma być jeszcze pełniejszy.
Okazuje się jednak, że wszyscy zapomnieli o spółkach na estońskim CIT.
W gościnnym wpisie poniżej Adam Bartosiewicz pisze, co się dzieje, jak taki podmiot pomaga.
Treść apelu
Podatnicy opodatkowani w formie estońskiego CIT nie mają prawa do żadnych ulg podatkowych.
Takie jest – jak się wydaje – założenie ustawodawcy. Obniżone łączne opodatkowanie zysków spółki i jej właścicieli, ale bez prawa do żadnych ulg podatkowych.
W szczególności podatnicy opodatkowani estońskim CIT nie mają możliwości skorzystania z ulgi podatkowej związanej z darowiznami.
Możliwość taka przysługuje podatnikom opodatkowanym na zasadach ogólnych. Korzystają oni z prawa do obniżenia podstawy opodatkowania o kwoty darowizn przekazane organizacjom pozarządowymi prowadzącym działalność w sferze pożytku publicznego (w ramach limitu wynoszącego co do zasady 6% podstawy opodatkowania).
U podatników na estońskim CIT darowizna tego rodzaju łączy się z obowiązkiem zapłaty podatku.
Wydaje się bowiem, że tego rodzaju darowizny są traktowane jako zdarzenie będące przedmiotem opodatkowania estońskim CIT.
Nie są to wprawdzie ukryte zyski, lecz zasadniczo trzeba je będzie uznać za „wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą”.
Co prawda przepis dotyczący ukrytych zysków wyszczególnia jako rodzaju ukrytych zysków darowizny (art. 28m ust. 3 pkt 7 updop), lecz nie ulega wątpliwości, że dotyczyć to może tylko takich darowizn, które spełniają ogólną definicję ukrytych zysków, to znaczy są świadczeniami, których beneficjentem, bezpośrednio lub pośrednio, jest udziałowiec, akcjonariusz albo wspólnik lub podmiot powiązany bezpośrednio lub pośrednio z podatnikiem lub z tym udziałowcem, akcjonariuszem albo wspólnikiem.
W związku z tym darowizny na rzecz podmiotów niepowiązanych w żaden sposób z podatnikiem (wspólnikiem podatnika) z pewnością nie są ukrytymi zyskami.
Można jednak uznać je za „wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą”.
Nie ma co prawda definicji tego rodzaju wydatków, lecz ministerialny przewodnik po estońskim CIT wskazuje, że darowizny są tego rodzaju wydatkami.
Wprawdzie pewne darowizny można próbować traktować jako wydatki o charakterze promocyjnym (choć wtedy powstaje pytanie, czy to w istocie są darowizny), bądź jako wydatki na działania mieszczące się w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR).
To być może pozwalałoby na nie traktowanie ich jako „wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą”.
Powyższe interpretacje są jednak dość wątpliwe. W związku z tym dokonanie takich darowizn będzie łączyć się z powstaniem „dochodu z tytułu wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą”.
Od tego spółka będzie musiała zapłacić podatek. I to do 20.dnia następnego miesiąca.
Należy się zastanowić, czy ustawodawca nie powinien jednak w jakiś sposób premiować darowizn na społecznie użyteczne cele. Umożliwiając ich faktyczne odliczenie od podstawy opodatkowania. Mogłoby to nastąpić choćby poprzez uznanie, że pewne darowizny nie są wydatkami niezwiązanymi z działalnością gospodarczą.
Wydaje się także szczególnie pilne i zasadne uregulowanie tej kwestii choćby w odniesieniu do wydatków na wytworzenie lub nabycie rzeczy lub praw będących przedmiotem darowizn przekazanych w okresie od dnia 24 lutego 2022 r. na cele związane z przeciwdziałaniem skutkom działań wojennych na terytorium Ukrainy.
Można bowiem zauważyć, że o ile w projekcie spec-ustawy związanej z wojną w Ukrainie (projekt z dnia 3 marca 2022 r.) są zawarte przepisy, które pozwalają na zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów tego rodzaju wydatków u podatników opodatkowanych CIT na zasadach ogólnych, o tyle żadnych regulacji w tym zakresie nie ma w odniesieniu do podatników opodatkowanych CIT estońskim.
Stanowi to ich nieuzasadnioną dyskryminację.
Apelujemy do Ministerstwa Finansów o pilne uzupełnienie projektu o spółki opodatkowane estońskim CIT.
dr hab. Adam Bartosiewicz, prof. UJD